Za nami dwa pracowite tygodnie po urlopie, odpoczynek się przydał, z nowymi siłami mogliśmy przyjąć dużo pacjentów, tak, że czasami trzeba było kończyć pracę po 22:00.
W Tajlandii udało nam się odwiedzić ośrodek rehabilitacji psów i kotów na Ko lancie, w którym na wolontariacie pracuje nasza koleżanka ze specjalizacji-Ewa.
Byliśmy też w ośrodku rehabilitacyjnym dla słoni, które zostały uratowane przed ujeżdżaniem przez turystów.
Ośrodek z wielką opieką zajmuje się zwierzakami, słonie mają tu dużo miłości i okazywany jest im należyty szacunek. Polecamy to miejsce zamiast wycieczek na grzbiecie słonia, które to nie są przystosowane do wożenia ludzi.

Napisane przez | Zobacz wpis | Zobacz grupę